Zima coraz bliżej. W wielu miejscach naszego kraju zaczął już padać śnieg i pojawiły się pierwsze przymrozki. Niestety najzimniejsza pora roku to bardzo niekorzystny czas dla kierowców. Zalegający na drogach śnieg, marznąca woda i dużo wcześniej nadchodząca ciemność to czynniki, które przekładają się na pogorszenie nie tylko komfortu jazdy, ale przede wszystkich bezpieczeństwa. Zanim zawitają do was iście zimowe warunki, dowiedzcie się co warto skontrolować w samochodzie już teraz.
Po pierwsze – akumulator
Sprawny akumulator to podstawa, by zapalić samochód. W zimne dni jest on narażony na szybsze wyładowanie, szczególnie wtedy, kiedy jeździmy głównie na krótkich odcinkach. Jeśli Twój akumulator ma już kilka lat, tym bardziej warto skontrolować jego moc rozruchową. Służą do tego specjalne testery, które pokazują czy akumulator jest w stanie przyjmować oraz utrzymywać ładunek. Nowoczesne testery są też często jednocześnie ładowarkami, przez co podładujemy nasz nadmiernie rozładowany akumulator tym samym urządzeniem, za pomocą którego sprawdzaliśmy stan baterii – np. ładowarka do akumulatora CTEK MXS 5.0. Oprócz diagnostyki akumulatora, trzeba przyjrzeć się również instalacji elektrycznej auta oraz alternatorowi – bywa i tak, że z powodu zwarcia w elektryce lub niesprawnego alternatora nasza bateria jest ekstremalnie szybko wyładowywana.
Po drugie – świece żarowe i zapłonowe
W samochodach z silnikami Diesla montuje się świece żarowe. Ich zadaniem jest wstępne podgrzanie komory spalania, w momencie, w którym przekręcamy kluczyk w stacyjce. W tym celu pobierają one moc z akumulatora. Podczas jazdy samochodu już nie pracują, lecz ich rola w momencie odpalania silnika jest bardzo ważna. Jeśli świece żarowe ulegną przepaleniu, może się zdarzyć tak, że silnik zapali dopiero po bardzo długim kręceniu rozrusznikiem albo wcale się nie uruchomi. Sygnał, który powinien nas zaniepokoić to nierówna praca silnika zaraz po jego zapaleniu. Może to wskazywać na kilka niesprawnych świec. W samochodach benzynowych stosuje się z kolei świece zapłonowe. Ich usterki możemy rozpoznać po problemach z odpaleniem silnika, jego nierównej pracy oraz szarpaniu, szczególnie podczas przyspieszania. Zarówno świece żarowe, jak i zapłonowe warto skontrolować przed nadejściem zimy. Dobrze jest przeanalizować zachowanie samochodu, gdyż być może dostrzeżemy objawy sugerujące wymianę zużytych świec.
Po trzecie – ciśnienie w oponach
Ciśnienie w oponach warto kontrolować systematycznie. Kiedy nadchodzą chłody, ulega ono zmniejszeniu. A zbyt mała ilość powietrza w oponach bywa niebezpieczna i źle wpływa na eksploatację samochodu – zwiększa spalanie, powoduje nierównomierne zużywanie się ogumienia oraz może utrudniać prowadzenie pojazdu. Należy także pamiętać, że we wszystkich kołach powinno być równocześnie utrzymywane jednakowe ciśnienie. Jeśli nie mamy ochoty na częste kontrole poziomu powietrza w kołach, do ich napompowania użyjmy azotu. Gaz ten utrzymuje odpowiednie ciśnienie znacznie dużej niż powietrze.
Po czwarte – światła
W porze jesienno-zimowej bardzo wcześniej robi się ciemno. Poza tym często panująca dookoła ponura deszczowa aura pogarsza widoczność na drodze. Dla bezpiecznej i komfortowej jazdy bardzo ważne jest sprawdzenie świateł. Chodzi tutaj zarówno o sposób ustawienia reflektorów, których niewłaściwa regulacja spowoduje oślepianie innych kierowców, jak i kontrolę samych żarówek. Mocno wyeksploatowane lampy będą dawały niewiele światła, a ponieważ zużycie zachodzi systematyczne (niekoniecznie przez natychmiastowe przepalenie) możemy nie zauważyć różnicy od razu, szczególnie bez porównania z dobrze świecącymi, niezużytymi żarówkami. Na zimę warto przemyśleć kupno wzmacnianych żarówek, znanych firm. W ten sposób zapewnimy sobie dobre światło na coraz wcześniej zapadające ciemności. Przeglądając fora internetowe i opinie ekspertów w czasopismach branżowych, znajdziemy informacje, które żarówki są warte zakupu i rzeczywiście poprawiają jakość oświetlenia w samochodzie. W zestawieniach prym wiodą produkty marek: Osram, Philips oraz Tungsram. Osram wypuścił serię chwalonych i popularnych żarówek – Night Breaker Unlimited, z kolei Philips szczyci się dobrymi wynikami modelu X-treme Vision. Tungsram zbiera pozytywne recenzje za swój Megalight Ultra +120%. Do Was oczywiście należy wybór, warto jednak przed zakupem poczytać opinie innych użytkowników i wybierać produkty ze sprawdzonych źródeł, gwarantujących oryginalność sprzedawanych żarówek, np. sklep nocar.pl.
Po piąte – wycieraczki i płyn do spryskiwaczy
Nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się nam, że wycieraczki naszego samochodu są w dobrym stanie, to dopiero test ich możliwości ukaże stan faktyczny. Jeśli źle ścierają wodę i hałasują, najwyższy czas przyjrzeć się im z bliska – być może guma jest naderwana, rozcięta albo sparciała. Nie należy wtedy zwlekać, lecz jak najszybciej wymienić wycieraczki na nowy komplet (najlepiej takiej firmy, która jest znana z wysokiej jakości produkowanych wycieraczek, np. Bosch). Nadchodząca zima to znacznie więcej wilgoci, nie mówiąc już o śniegu, który musimy sprawnie usuwać z szyby. Dobrze działające wycieraczki to bardzo ważny czynnik, przekładający się na bezpieczeństwo na drodze. Oprócz wycieraczek zaopatrzmy się w zimowy płyn do spryskiwaczy. Letnia ciecz podczas mrozów z pewnością zamarznie, co może spowodować nawet rozsadzenie zbiornika.
Po szóste – zawieszenie i hamulce
Przed nadejściem zimy, warto także sprawdzić stan zawieszenia i układu kierowniczego samochodu (czy nie ma luzów pogarszających sterowność). Z kolei zużyte amortyzatory powodują wydłużenie drogi hamowania, co jest niebezpiecznie zwłaszcza na śliskich nawierzchniach. Poza zawieszeniem zwróćmy uwagę na hamulce, tzn. grubość klocków i stan tarcz hamulcowych, a także sprawdźmy przewody hamulcowe. Podczas sprawdzania hamulców, zastanówmy się nad płynem hamulcowym w naszym pojeździe – być może przyszła pora na jego wymianę? Uważa się, że płyn hamulcowy powinniśmy wymieniać co 2 lata, gdyż ciecz ta jest higroskopijna, a to oznacza, że chłonie wodę. Woda w płynie hamulcowym obniża jego temperaturę wrzenia, co w efekcie może prowadzić do zagotowania.
Dbaj cały rok
O samochód powinniśmy dbać cały rok, bez względu na pogodę. Odpowiednie traktowanie pojazdu sprawi, że dłużej nam posłuży, a przede wszystkim będzie bezpieczniejszy. Zimą warunki jazdy są wiele trudniejsze, niż latem, dlatego szczególnie w tym okresie warto zwrócić większą uwagę na stan auta. Więcej porad motoryzacyjnych znajdziecie na naszym blogu: nocar.pl – blog.
Źródło zdjęć: pexels.com, pixabay.com.
