Często zimową porą zdarza się, iż nasze auto nie chce odpalić. Wówczas jesteśmy bardzo zaskoczeni, ponieważ jest to dla nas bardzo niespodziewana sytuacja w przypadku, gdy auto pozostawało przez długi czas sprawne. Nerwowe przekręcanie kluczyków w stacyjce nie powoduje żadnych zmian. W takim przypadku powinniśmy wziąć sprawy w swoje ręce i skorzystać ze specjalnych kabli rozruchowych.
Warto wiedzieć, iż przyczyn niesprawnego pojazdu może być bardzo wiele. Nasz samochód może nie odpalić z powodu zepsutego alternatora lub też awarii instalacji elektrycznej. Jednak powinniśmy pamiętać, iż może być rozładowany także akumulator. W takiej sytuacji warto podłączyć go na kilka godzin do prostownika. Jednakże w przypadku, gdy nie mamy zbyt wiele czasu, powinniśmy skorzystać ze specjalnych kabli rozruchowych, podłączonych do drugiego samochodu oraz do naszego akumulatora.
Na rynku możemy znaleźć bardzo wiele różnych modeli kabli rozruchowych. Różnią się przede wszystkim ceną, jak również długością, a także solidnością wykonania. W wielu marketach możemy zakupić tego typu kable już za kilkanaście złotych. Jednak należy mieć świadomość, iż będą one cienkie, a co za tym idzie, przepływ prądu będzie zdecydowanie wolniejszy. Warto pamiętać o tym, iż cieńsze produkty mogą również szybko się przegrzewać.
Czasem będzie to tylko i wyłącznie jednorazowa inwestycja.
Jeżeli zakupiliśmy już odpowiednie kable i pragniemy uruchomić własny silnik, powinniśmy przypiąć produkt do naszego auta i kolejno do innego sprawnego pojazdu. Czerwone końce kabli umieszczamy w miejscach ze znakiem plus. Z kolei czarne końce umieszczamy w miejscach z przeciwnym znakiem. Po pewnej chwili należy odpalić silnik i poczekać chwilę, aż rozładowany akumulator nabierze mocy.
Kable rozruchowe to doskonały sposób na szybkie uruchomienie pojazdu zwłaszcza w przypadku, gdy nasz akumulator odmówił nam posłuszeństwa. Tego typu proces trwa zdecydowanie szybciej, niż przykładowo ładowanie akumulatora na prostowniku.